Branża telekomunikacyjna to jedna z najlepiej rozwijających się branż współczesnej gospodarki, jej znaczenie rośnie wraz z postępującym rozwojem technologii, która coraz bardziej determinuje zakres usług oferowanych przez firmy telekomunikacyjne. Zmieniają się także zachowania, potrzeby i preferencje klientów, nadając tempo i kierunek rozwoju tego sektora. Jak wynika z raportu PMR Market Experts szacunkowa wartość polskiego rynku telekomunikacyjnego w 2022 roku wynosiła 42,2 mld zł i zgodnie z prognozami w tym roku ta kwota zwiększyć się może do 43,5 mld zł, głównie ze względu na coraz to wyższe przychody z usług telefonii komórkowej i usług szerokopasmowego internetu. W mijającym roku ogromne znaczenie dla sektora telekomunikacyjnego miała przede wszystkim cyfryzacja oraz prace związane ze sztuczną inteligencją. W 2022 roku ogromnym wyzwaniem dla branży stał się kryzys wywołany przez wojnę w Ukrainie i wiążące się z tym wyzwania dla naszego sektora. Jakie trendy i wyzwania czekają branżę telekomunikacyjną w 2023 roku?

Sytuacja makroekonomiczna jako czynnik wpływający na branżę telko

Niewątpliwie w tym roku na rynek telekomunikacyjny wpływać będzie aktualna sytuacja makroekonomiczna, w tym inflacja i bardzo wysokie ceny energii, oraz wiążące się z tym wzrastające wciąż ceny usług czy produktów. Działalność telekomunikacyjna drożeje, a przed operatorami poważne inwestycje, np. w obszar 5G, a także zapewnienie w jak najwyższym stopniu bezpieczeństwa sieci i ciągłości jej działania. Wysokie koszty wszystkich elementów inwestycyjnych, np. niezbędny sprzęt czy koszty podwykonawców wynikają właśnie z warunków makroekonomicznych. Sektor telekomunikacyjny nie ma niestety żadnych ułatwień ani wsparcia ze strony państwa, czy to w zakresie cen energii, czy warunków pracy.

Zaskakującą dla branży była także decyzja z grudnia 2022 roku dotycząca podwyżek opłat dystrybucyjnych za energię, które wzrosły aż o 50%.  Zmiany te generować mogą nawet kilkadziesiąt milionów złotych dodatkowych kosztów w naszym sektorze, który bez wątpienia jest bardzo energochłonny.

Warto podkreślić, że polski rynek jest bardzo konkurencyjny i ma jedne z najtańszych usług telekomunikacyjnych w obszarze europejskim, dlatego każdy wzrost kosztów i obciążeń regulacyjnych jest i będzie dla rynku dużym wyzwaniem.

Wdrożenie Prawa komunikacji elektronicznej oraz aukcja 5G największymi wyzwaniami 2023 roku

 
Jeżeli mówimy o wyzwaniach, jakie czekają w 2023 roku branżę telekomunikacyjną, to nie można pominąć wciąż trwającego procesu uchwalania a następnie wdrażania przez przedsiębiorców w życie Prawa komunikacji elektronicznej, które stanowi implementację unijnego kodeksu łączności elektronicznej do prawa krajowego. Jest to absolutnie kluczowy akt, ponieważ będzie stanowił szerokorozumiane otoczenie prawno-regulacyjne działalności przedsiębiorców, operatorów i podmiotów zajmujących się dostarczaniem usługami łączności elektronicznej, a 6-cio miesięczny termin wdrożenia będzie stanowił bardzo duże wyzwanie dla całej branży w 2023 roku. Dokument ten, zgodnie z harmonogramem unijnym, miał być przyjęty z końcem roku 2020 r., jednak prace nad nim mocno się opóźniły i są dopiero w fazie prac parlamentarnych. Niestety istotna część nowych regulacji została wprowadzona do tego projektu przez stronę rządową w ostatniej chwili, tj. na etapie kierowania dokumentu do parlamentu. Mamy na myśli część dotycząca usług telewizyjnych (tzw. LEX pilot), która nigdy nie była przedmiotem prawie trzyletnich prac nad PKE i ustawą wprowadzającą oraz ich konsultacji z rynkiem. Uważamy, że istotna część proponowanych w zakresie LEX pilot przepisów, nie wynika z EKŁE i nie powinna być procedowana w ramach procesu legislacyjnego związanego z PKE oraz ustawy wprowadzającej. W ocenie branży przepisy mające tak rewolucyjny wpływ na rynek i ukształtowany model jego funkcjonowania, wymagają szerokich konsultacji społecznych.

Druga bardzo ważną, zarówno dla operatorów sieci ruchomych jak również ich Klientów, jest kwestia dystrybucji częstotliwości z pasma 3,6 GHz na potrzeby rozwoju sieci i usług w technologii 5G. Od dawna sprawa będącą przedmiotem eksperckich dyskusji materializuje się powoli w końcu w formie konsultacji dokumentacji aukcyjnej, zawierającej  wymagania i warunki budowy sieci 5G. Pozostaje oczywiście pytanie, kiedy nastąpi aukcja, biorąc pod uwagę, że w innych krajach już dystrybucje częstotliwości się dokonały, a operatorzy  budują  sieci 5G. W Polsce dystrybucja pasma jest jedną z ostatnich w obszarze Unii Europejskiej, musimy więc bacznie analizować wymagania dokumentacji aukcyjnej oraz wymagania, które mają być postawione przed dysponentami tej częstotliwości. Szacujemy, że aukcja może się odbyć w połowie roku i będzie to niewątpliwie jedno z najważniejszych wydarzeń dla operatorów.

Z punktu widzenia runku jest to niezwykle istotny projekt, opierający się na kompleksowych zmianach. Istotna jest kwestia dystrybucji oraz inwestycji w tym obszarze. Prezes UKE zwraca także uwagę na jakość infrastruktury, z którą powiązana jest kwestia ustawy o Krajowym Systemie Cyberbezpieczeństwa (UKSC), a także wybór dostawców.

Według Prezesa UKE przedstawione w dokumentacji aukcyjnej zobowiązania dotyczące dystrybucji pojemnościowego pasma 3,6 GHz, realizować będzie można za pomocą dotychczas wybudowanej sieci i warstw częstotliwościowych, ponieważ wymagania pokryciowe dotyczą także obszarów niezurbanizowanych, wsi i lasów. Zobowiązania w projekcie dystrybucji pasma 3,6 GHz dotyczące infrastruktury odnoszą się do 95% powierzchni naszego kraju oraz 99% ludności, i ich realizacja będzie zdaniem operatorów niezwykle trudna, tj. zwłaszcza z punktu widzenia podmiotów komercyjnych mających budować np. stacje bazowe wzdłuż wszystkich szlaków kolejowych, dróg krajowych i wojewódzkich, a  biorąc pod uwagę techniczną charakterystykę częstotliwości, na pewno realizacja tych zobowiązań nie będzie możliwa i nie będzie realizowana przy użyciu pasma będącego przedmiotem aukcji. Należy także wspomnieć, że wiele z proponowanych rozwiązań może okazać się dla firm biznesowo nieopłacalne. Na realizację niektórych są odpowiednie środki, np. pochodzące z funduszy unijnych. Ważną kwestią jest jednak fakt, aby stworzyć takie warunki, które pozwolą na to aby operatorzy mogli z tych funduszy swobodnie korzystać, tak jak korzystają z nich inne kraje.

Będzie to zdecydowanie jedno z większych wyzwań tego roku, zarówno dla branży telekomunikacyjnej jak również Organu regulacyjnego– należy się więc zastanowić i konstruktywnie dyskutować jak efektywnie wykorzystywać częstotliwości jako zasoby rzadkie, inwestować w infrastrukturę, optymalizować jej rozwój tak, aby umożliwić korzystanie z zasięgu tej infrastruktury i usług o wymaganej jakości.

Polityka klimatyczna

Odpowiedzialna polityka klimatyczna jest, i pewnie długo będzie, aktualnym tematem, a technologie cyfrowe niewątpliwie powinny stać się skutecznym narzędziem do walki i niwelowania negatywnych zmian klimatycznych. W zeszłym roku Polska Izba Informatyki i Telekomunikacji przygotowała kompleksową deklarację na rzecz ochrony klimatu, której celem jest właśnie zachęcenie członków organizacji do podejmowania konkretnych działań na rzecz poprawy sytuacji klimatycznej. Branża ICT podejmuje szereg inicjatyw mających na celu działania odpowiedzialne klimatycznie m.in. w zakresie efektywności energetycznej, wykorzystania odnawialnych źródeł energii tym samym minimalizując wpływ firm np. dużych korporacji na środowisko. Odpowiedzialność klimatyczna będzie niewątpliwie jednym z tegorocznych trendów sektora ICT, w tym branży telekomunikacyjnej.

Regulacje prawne

Wskazując trendy oraz wyzwania w tym roku należy wspomnieć o regulacjach prawych, jakie czekają branżę telekomunikacyjną. Mówimy o regulacjach na poziomie krajowym, które implementują dyrektywy unijne, w tym ustawa Prawo komunikacji elektronicznej czy nowelizacja ustawy o krajowym systemie cyberbezpieczeństwa, które implementuje dyrektywę NIS do polskiego porządku prawnego. Zauważamy tu jednak niepokojące tendencje, gdyż w  tych ustawach pojawiają się także dodatki, które są absolutnie lokalne, chociażby tzw. „lex pilot”. To pokazuje niestety, że kosztem branży przemycane są zapisy,  które realizują  cele polityczne. Kolejnym przykładem  jest propozycja dotycząca bezpłatnych wiadomości SMS dla administracji. Do tej pory administracja państwowa na potrzeby interakcji ze swoim klientem, czyli obywatelem, korzystała z usług telekomunikacyjnych komercyjnie. Nowa propozycja  rządu zakłada, że komunikacja z obywatelami miałaby odbywać się niemalże bezpłatnie, za symboliczną opłatą. Koszty, jakie ponieść musiałaby branża nie byłyby jednak symboliczne.  Można powiedzieć, że jest to pewnego rodzaju nacjonalizacja usług SMS. W związku z tym nasuwa się też pytanie, czy podobnie do tej ustawy, nie pojawią się inne przepisy, które będą stanowić, że wszystkie usługi dla administracji państwowej, takie jak np. opłaty za paliwo, energię elektryczną czy usługi bankowe będą świadczone za symboliczną opłatę.

Niewątpliwie istotną kwestią w 2023 r. będą fundusze unijne i dystrybucja środków na cyfryzację. Mówimy tu między innymi o Funduszach Europejskich dla Rozwoju Cyfrowego (FERC) czy Rozwoju Społecznego (FERS), nie wiemy natomiast, jak wyglądać będzie sytuacja  z Krajowym Planem Odbudowy, choć to niewątpliwie będzie bardzo istotny aspekt dla naszego sektora. Środki z  FERC będą przeznaczone m.in. na rozwój szerokopasmowej infrastruktury telekomunikacyjnej, a  z FERS, zgodnie z zapowiedziami, mają być przeznaczone także na procesy związane z cyberbezpieczeństwem, które w tym roku stanowią jedno z kluczowych wyzwań dla całego sektora teleinformatycznego.

Marta Brzoza, Wiceprezes PIIT, Mirosław Śmiałek, Wiceprezes PIIT